“Poskramiacze mitów”. Mit 1: Content marketing jest drogi
- 13 maja 2018
- Content marketing
Każda nowość – a o content marketingu na rynku polskim możemy tak powiedzieć – budzi sporo niejasności. To z kolei rodzi mity i przekonania, przez które firmy rezygnują nieraz z naprawdę ważnych kroków w swoich planach marketingowych i sprzedażowych. Czy słusznie? Postanowiliśmy zgłębić wszystkie mity, krążące wokół content marketingu i przedstawić je w cyklu “Poskramiacze mitów”. Oto pierwszy i najważniejszy – content marketing jest drogi.
W tym cyklu zwracamy uwagę na to, że wszystkie niejasności i mity, które narosły wokół marketingu treści, są do obalenia, sprostowania lub wręcz – potwierdzenia. Zobaczmy dokładnie, o co w tym wszystkim chodzi.
W pierwszym rzucie postanowiliśmy omówić problem kosztów, związanych z działaniem contentowym.
Pierwszy mit jest tak naprawdę mitem tylko częściowo, ponieważ wszystko zależy od tego, jakie cele chcemy osiągnąć (w dalszej części artykułu omawiamy to szerzej w postaci swoistego eufemizmu).
Zwrot z inwestycji w content marketingu
Content marketing ma bardzo wysoki ROI, czyli zwrot z inwestycji (Return On Investment). Tylko tak na marginesie przypominamy wzór na obliczanie ROI:
ROI = Przychody / Koszty
Jednym z głównych celów marketingu to jak największy zwrot z wydanych pieniędzy, czyli jak najwyższy ROI. Obliczanie wskaźnika jest bardzo proste, wystarczy podzielić przychód przez wydatek.
Inwestując w content marketing mamy gwarancję osiągnięcia zaplanowanego wyniku. I co najważniejsze – efekt jest długotrwały.
Za co się płaci w content marketingu?
Przyjrzyjmy się jednak temu, jak faktycznie wyglądają nakłady finansowe na działania związane z marketingiem treści.
Aby skutecznie korzystać z tego rodzaju marketingu marketingu, należy:
– zacząć tworzyć treści. Im wyższej jakości, tym lepiej. Musimy zatem zatrudnić copywritera lub znaleźć odpowiednią agencję content marketingową.
– treści mogą być pisane lub audiowizualne. Biorąc pod uwagę najnowsze trendy, trzeba zatem pomyśleć o grafikach (infografikach), wideo i np. podcastach. Fakt, to kosztuje. Szczególnie usługi grafików.
– trzeba też trochę polepszyć funkcjonalność strony internetowej, zwiększyć przestrzeń na serwerze, dodać zakładkę bloga, kilka dodatkowych przycisków. To kolejna dopłata dla administratora strony internetowej.
– zadbać o odpowiednią dystrybucję, a zatem między innymi płatne kampanie PPC (AdWords, Facebook Ads). Czyli kolejne wydatki!
– do tego wszystkiego trzeba uwzględnić czas na przygotowanie tego wszystkiego.
Ile kosztuje content marketing?
I tu zapowiedziany eufemizm – jeśli chcemy dokonać ekspansji od razu na wszystkie rynki europejskie, musimy się rzeczywiście liczyć ze sporym nakładem. Ale jeżeli zaczynamy – tak, jak zresztą należy – od określonego segmentu rynkowego, czy środki przeznaczone na content marketing będą aż tak duże?
Przypuśćmy, że chcemy zacząć od niewielkiego, ale ciekawego bloga na swojej stronie internetowej.
Implementacja kilku wtyczek, włączenie zakładki blog i kilka innych działań możemy zrobić nawet sami. Mimo wszystko koszt takiej usługi może wynieść nawet 30 złotych (obecnie na rynku są dostępne oferty budowy prostych stron za 300 zł. i to wcale nie są prace wykonane byle jak).
Na swoim blogu chcemy publikować po jednym unikalnym, ciekawym artykule. Miesięcznie to będzie zatem około 4-5 tekstów. Za dobrej jakości treści (2-4 tys. znaków) zapłacimy po około 50-100 złotych, czyli miesięcznie od 200 do 500 zł. I tutaj uwaga: nie zwracajmy uwagi na oferty tańsze. Dobry copywriter pisze treści za 20-40 zł. za 1000 znaków. Nie warto się godzić na tańsze usługi.
Infografiki. To prawda, że grafiki obecnie są drogie. Proste, najmniej rozbudowane, ale dobrej jakości kosztują około 300-350 zł. Najbardziej zaawansowane, z dużą ilością danych – nawet 2000 zł. Oczywiście, materiały wideo i audio jeszcze więcej.
Jednak i na to jest rada. W sieci możemy znaleźć kilka darmowych stron internetowych, gdzie z łatwością stworzymy dobrą grafikę sami. Oczywiście, początkowo należy poświęcić trochę czasu na przeklikanie narzędzia, ale nie od razu Rzym zbudowano.
Do nagrywania wideo możemy również wykorzystać tanie sposoby. Na przykład darmowe narzędzia lub rozpocząć nagrywanie wideo samodzielnie. Dobra kamera do wideoblogów to średni koszt ok. 800 zł. Nie potrzebujemy przy tym scenarzystów, studia czy wysoko zaawansowanego montażu.
Jako przykład możemy podać litewską reklamę wody mineralnej Vytautas, która okazała się wielkim hitem. Została zmontowana w “garażowych warunkach”, a już teraz posiada 4,2 mln wyświetleń na YouTube.
Popularność nagrania była tak duża, że doczekała się kontynuacji i wielu parodii.
Kampanie AdWords czy reklama na Facebooku nie jest wcale droga. Przy dobrym zaplanowaniu za 30 zł. na Facebooku możemy osiągnąć kliknięcia w post na poziomie od kilkuset do kilkunastu tysięcy. Wszystko zależy od jakości contentu. Niemniej jednak nawet przy 500 kliknięciach za 30 zł. osiągniemy wydatek 0,06 zł. za jedno kliknięcie. To niewiele.
Podsumowując: poprowadzenie unikalnego bloga zgodnie z zasadami content marketingu, notoryczne tworzenie treści pisanej i graficznej oraz jej dystrybucja i uwzględniając “robociznę” może kosztować nas ledwie 300-500 złotych miesięcznie.
Content marketing jest drogi – mit obalony
Mniemanie o wysokich wydatkach bierze się w danym przypadku z tego, że na efekty tych działań należy mimo wszystko trochę poczekać. Jak długo? I tu wszystko zależy od tego, jakich wyników oczekujemy. Jeśli wyższej pozycji w Google, to kwestia 2-3 miesięcy, jeśli sprzedażowych, to 6-8. Rzecz jasna, to już zależy od nas samych. Możemy wszystko przyśpieszyć, ale też więcej zapłacić. Jeśli uzbroimy się w cierpliwość i zaczniemy działać – jak to jest wskazane – powoli, ale systematycznie, to i zapłacimy niewiele, i efektów się doczekamy.
About us and this blog
We are a digital marketing company with a focus on helping our customers achieve great results across several key areas.
Request a free quote
We offer professional SEO services that help websites increase their organic search score drastically in order to compete for the highest rankings even when it comes to highly competitive keywords.
Subscribe to our newsletter!
More from our blog
See all postsLeave a Comment cancel
Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.