Jak promować salon fryzjerski?

Mali i średni przedsiębiorcy coraz częściej zaczynają dostrzegać zalety działań marketingowych, choć nie zawsze wykorzystują drzemiący w nich potencjał. Dobrym przykładem są tutaj salony fryzjerskie, które posiadają bardzo duże możliwości w budowaniu marki i zdobywaniu zaufania klientów, ale nie zawsze wiedzą, jak się tego podjąć. Sprawdźmy zatem, w jaki sposób salony fryzjerskie mogą przyciągnąć nowych klientów.

Warszawa, Kraków, Wrocław… Miasta małych, ciasnych uliczek, zabytkowych domów handlowych i przedwojennych, zaśniedziałych szyldów. Miasta zakładów usługowych i oczywiście legend miejskich. Dziś zostać legendą wcale nie jest trudno. Wystarczy tylko… no cóż, chcieć. Przy odrobinie wysiłku i fantazji z najzwyklejszego sklepu, zakładu fryzjerskiego, warzywniaka czy kiosku stworzymy istne miejsce kultu starych i młodych mieszczuchów.

W dobie szumu informacyjnego bycie miłym dla klientów nie wystarczy. Trzeba w jakiś sposób się wyróżnić, w końcu nie mówimy o latach 20., gdzie na obrzeżach miasta w promieniu 20 kilometrów nie uświadczyłeś ani jednego fryzjera, ale o XXI wieku, okresie cyfryzacji, technologii i informacji.

A zatem…reklama?

Tak, ale nie byle jaka. Broń Boże żaden ogromniasty szyld ani tym bardziej płachta na płocie. Tak zwane “szmaty”, czyli wszędobylskie reklamy miejskie to oznaka złego gustu, czym oczywiście żadne studio fryzur cechować się nie chce.

Podstawą każdego małego biznesu, również salonu fryzjerskiego, to subtelna, wyrafinowana reklama natywna.

Szyldy w dalszym ciągu stanowią element informacyjny i już w niczym nie pomagają. Stój! Widzisz? Tu się znajduje najlepszy salon fryzjerski w mieście. Z najniższymi cenami! Wejdź, wejdź obowiązkowo! – widzi łysy młody mężczyzna lub elegancka pani, która właśnie zapłaciła 300 zł w pracowni kosmetycznej tuż za rogiem. Osoby te patrzą na szyldy i idą dalej, ponieważ nie zwracają na nich uwagi. Bo i po co?

Oczywiście, zauważy je ktoś, kto akurat idzie i zastanawia się, czy nie powinien przed jutrzejszym spotkaniem kwalifikacyjnym podciąć sobie włosy, uporządkować loki czy nawet umyć głowy. Tylko że taki klient to żaden klient. Przypadkowy przechodzień, który odwiedzi nasz salon z potrzeby, a nie chęci przyjścia specjalnie tu. Ludzie zazwyczaj są przywiązani do swoich fryzjerów, tak jak do dentystów, mechaników czy listonoszy. Nie chcą innych, nowych, nieznanych. Chcą swoich, tych, do których są przyzwyczajeni i których znają. Inaczej mówiąc – tych, których lubią.

Żeby takim zostać, trzeba być po prostu dobrym w tym, co się robi. I kochać to, co się robi. Tylko aby zdobyć zdobyć zaufanie i miłość klientów, trzeba ich najpierw zdobyć.

A najlepszym sposobem na zwrócenie uwagi klienta i zachętę do odwiedzin są działania content marketingowe.

Czym jest content marketing?

Content marketing to obecnie wiodąca gałąź marketingu. Zaspokaja potrzeby obu stron:

• klienci otrzymują wartościowe dla nich treści (praktyczne poradniki, wideo),
• a salon realizuje cele biznesowe, na przykład poprzez zdobywanie nowych klientów.

O co chodzi w tym content marketingu?

Krótko mówiąc – o tworzenie contentu (treści), które są dla konsumenta wartościowe, pomocne, zabawne czy po prostu ciekawe.

Może to być na przykład poradnik (w formie pisanej, graficznej lub wideo), opowiadanie z życia zakładu czy omawianie trendów w modzie. Wszystko to publikowane na stronie salonu fryzjerskiego (nieważne, czy osobnej, czy tylko na Facebooku) tak, żeby ludzie te treści znajdowali, czytali i podziwiali.

I już? Takie proste?

Prawie.

Content marketing jak marka

To, co wyróżnia content marketing, to nawiązanie i podtrzymywanie relacji z klientem. Marketing treści “podaje się” w taki sposób, że komunikacja z klientem staje się całkiem naturalna. Dzięki użyciu nowoczesnych technologii skracamy dystans, ale pamiętamy o zasadach fair play:

1. Nigdy nie kłam.
2. Nigdy się nie podlizuj.
3. Zawsze wywiązuj z obietnic.

Rodzaj treści

W przypadku salonów kosmetycznych najlepsze będą artykuły, zdjęcia i nagrania wideo (filmiki).

Przykładem takich treści jest content blogerek kosmetycznych. Na przykład film Słodkiej Ady “Jak szybko zrobić fryzury do szkoły?”.

Co jest istotne, rozpowszechnianie takiej treści nie musi się odbywać tylko w społeczności kobiet. Dlaczego? Ponieważ dany film może być bardziej pomocny ojcom, niż mamom czy dziewczynom. Poniżej przykład innego, bardzo przydatnego poradnika wideo, tym razem autorstwa Tamary Gonzalez Perei – “Fryzura na wesele w 10 minut”.

Dlaczego content marketing jest niezbędny?

Zgodnie z artykułem Julii McCoy, opublikowanym przez Content Marketing Institute w 2016 roku, content marketing kosztuje 62 proc. mniej niż tradycyjne działania promocyjne (np. baner, reklama w prasie czy radiu), a pozwala dotrzeć do trzy razy większej liczby osób.

Dlaczego tak się dzieje?

Marketing treści jest dostosowany bezpośrednio do klienta, który nie musi tracić zbyt wiele czasu, żeby nas znaleźć. I znajduje nas w tym momencie, kiedy naprawdę potrzebuje naszej pomocy. Przykładem tego może być artykuł “Kiedy słońce parzy, a skóra woła o pomoc” na stronie salonu Piękne Ciało. Autorzy tekstu mają ciekawe wyczucie potrzeb swoich klientów.

Zwróćcie uwagę na tytuł, podkreślenie problemu i natychmiastowe podanie rozwiązania: 

Kiedy słońce parzy, a skóra woła o pomoc >> Jak można ulżyć w cierpieniu? >> Wyliczanka: kefir, maślanka, jogurt, aloes, kąpiel. 

Rozumiecie teraz różnicę pomiędzy agresywną reklamą a wartościową treścią?

Niezbędne planowanie – strategia content marketingu

Przed rozpoczęciem swojej przygody z marketingiem treści należy stworzyć strategię content marketingową, która pozwoli osiągnąć nasze cele.

Jak przygotować strategię content marketingową dla salonu fryzjerskiego?

Content marketing jest skuteczny tylko wtedy, gdy jest prowadzony systematycznie. Niestety, nie przyniesie efektów od razu, ale przy odrobinie cierpliwości i jest bardzo skuteczny.

Na wstępie warto wspomnieć o trzech częstych błędach przedsiębiorców w content marketingu:

1. Działanie bez planu;
2. Zbyt szybkie zaniechanie tworzenia treści;
3. Brak odpowiedniej dystrybucji;

Oto, co warto zrobić:

1. Dokładnie poznać swoich klientów.

Rozmawiać, zadawać pytania, dowiedzieć się, jakie są ich problemy oraz gusta i oczekiwania.
Trzeba być dobrym obserwatorem i zaproponować coś innego, chyba że klient chce pozostać przy swojej wizji.

2. Określić cele.

Samo pisanie dla pisania nie ma najmniejszego sensu. Kiedy określisz, co chcesz przez to osiągnąć, z łatwością opracujesz plan dalszych działań.

3. Stworzyć kalendarz redakcyjny.

W kalendarzu wpisujemy, co i kiedy publikujemy na stronie. Uporządkowanie treści sprawi, że działania staną się przemyślane, klarowne oraz łatwo będzie można śledzić rezultaty.

4. Przygotować plan promocji treści.

Plan tworzenia treści i plan promocji to dwa osobne typy działań, z których składa się kalendarz redakcyjny. Chodzi o to, że samo opublikowanie ciekawego artykułu nie wystarczy. Z treścią należy dotrzeć do klienta, czyli trzeba ją po prostu rozpowszechniać. Na danym etapie zatem bierzemy pod uwagę działania związane z promocją: którą treść i jakimi kanałami dystrybuujemy (media społecznościowe, e-mailng, kampania SMS etc.).

5. Tworzyć tylko wartościową treść.

Bezwzględnie należy zadbać o jakość prezentowanych treści, sposób pisania, zgodność z zasadami SEO itd. Im bardziej treść będzie wartościowa, tym lepiej.

Uwaga – nigdy ilość nie należy przekładać nad jakość. Lepiej pisać rzadziej, ale lepiej.

6. Sprawdzać postępy.

Coś nie przynosi spodziewanych efektów? Modyfikujemy strategię i działania. Śledzimy komentarze pod artykułami i inne reakcje klientów w mediach społecznościowych. Dokładnie analizujemy zachowanie użytkowników (np. za pomocą Google Analytics) i…wyciągamy wnioski.